playlista

wtorek, 26 maja 2015

3DNI - wiadomość od PERi

Dziś mamy dla was kilka słów od PERi, 

na trzy dni przed wydaniem płyty opowiada,

 jak powstała płyta PERi "Mam się dobrze"


 PERi:
 
To nie jest tak ze napisałem sobie płytę. To nie jest tak ze siadłem i napisałem jakieś tam rymy czy wierszyki. Tylko ci co byli ze mną podczas tej drogi wiedza ile tak naprawde ta płyta kosztuje. Każdy utwór ma swojego odbiorcę i dedykacje. Wierzcie lub nie ale podczas 14 lat z rapem ta płyta kosztuje mnie najwiecej. Gdyby nie ludzie z wielkim sercem nigdy bym nie napisał ostatniego utworu. Ta płyta była juz tyle razy przerywana, juz tyle razy mówiłem słowa "zadnej płyty nie bedzie"... Lecz dzięki dobrym ludziom podnosiłem sie po upadku opierając sie na ich ramionach. Ta płyta przesiąkła łzami moimi i ludzi mi bliskich. Każdy utwór ma swoją historie i znaczy dlamnie naprawde wiele. To nie jest tak ze sobie zaśpiewałem i nagrałem kilka utworów przy których pokręcisz tyłkiem...
Kupiłem tysiące płyt za własne pieniądze. Kupiłem tysiące okładek za własne pieniądze 
Wydrukowałem okładki i sam je wycinałem godzinami nie raz do czwartej nad ranem. Sam przegrywałem tysiące płyt i je podpisywałem. Poświęcałem swój wolny czas a nie raz zarywane noce. Ale wszystko zrobiłem sam jednak gdyby nie ci dobrzi ludzie tej płyty nigdy by nie było. Ta płyta "Mam sie dobrze" to zakończenie pewnego etapu z mojego życia. Dwie zdrady ukochanej. Zdrada przez przyjaciół. Donosicielstwo na komendzie na mnie. Składane zeznania. Zatrzymanie w centrum miasta jak teroryste za co? Za co zostałem wyciągnięty z auta i Rzucony na ziemie i skuty na środku ulicy? Za patriotyzm bo kurwy nie śpią i nawet z Polski doniosą kłamstwa do UK. 
Ta płyta to rozliczenie z przeszłością choć od początku była dedykacja. To dzięki tobie powstał pierwszy tekst po latach. To tobie obiecałem ze napisze i nagram ta płytę i nie ważne ile by mnie kosztowała. Dziękuje ci za wszystko ale nie zapominam krzywdy... Zdrada jest zdrada i kropka. Wiec moi drodzy. Daje wam czesc mojego życia. Kilka set litrów moich łez i łez osob które kocham. Daje wam słowa za które dzis jestem gotów zabić. Daje wam dni, noce, godziny spędzone nad kartka lub nad tworzeniem płyty. Daje wam tysiące samotnych spacerów podczas których przeszłość wracała do mnie. Wierzcie mi lub nie ale nie tylko pieniądze kosztowa mnie ta płyta. Kosztowała dużo dużo dużo więcej... Oddaje wam czesc siebie i czesc mojego żucia. A ludziom którzy nie pozwolili mi upaść,zrezygnować. Bóg zapłać dobrym ludziom!!!
PERi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

WSE - dziękujemy za Twoją opinię!